Leczona jestem lekami immunosupresyjnymi–chemioterapia, lekiem biologicznym i sterydami. Mimo ich przyjmowania choroba przybrała ciężką postać MIZS. Dlatego oprócz leczenia farmakologicznego niezbędna jest również rehabilitacja, która ma uchronić mnie przed trwałymi deformacjami narządów ruchu. Rehabilitacja ta jest bardzo kosztowna. Moja choroba jak i leki, które przyjmuję wymagają częstych wizyt lekarskich i wielu badań. Mimo to jestem pogodną, energiczną i ciekawą świata dziewczynką.
POMÓŻ MI MIERZYĆ SIĘ Z RZECZYWISTOŚCIĄ
Przekazując 1% podatku Fundacji Avalon z dopiskiem Dzióbek, 7271 pomagacie mi Państwo w walce o sprawność oraz wspieracie moje codzienne funkcjonowanie.