Marian Baran
Opuszczasz stronę Fundacji Avalon.
Kliknąłeś w link, który prowadzi do serwisu zewnętrznego . Fundacja Avalon nie bierze odpowiedzialności za treści, które pojawią się na tej stronie.

O mnie
Marian Baran, osoba o wielkim sercu, ukochany mąż, tatuś i dziadziuś.
W maju 2011r. serce Marka przeszło poważny zawał, doszło do zatrzymania krążenia i rozległego obrzęku mózgu. Uszkodzenia okazały się tak poważne, że do tej pory nie odzyskał świadomości i wymaga ciągłej opieki. W tej chwili niezwykle ważna jest rehabilitacja Marka, nakierowana na pobudzenie aktywności mózgu i przywrócenie kontaktu z otoczeniem.
POMÓŻMY RODZINIE I OBUDŹMY MARKA!
Przekazując 1,5% podatku lub darowiznę Fundacji AVALON z dopiskiem BARAN, 1412 pomagacie Państwo rodzinie Marka w walce o jego powrót do zdrowia oraz w funkcjonowaniu na co dzień.
Dziękujemy z całego serca – żona Maria z rodziną.