Marcin Żurawa
Opuszczasz stronę Fundacji Avalon.
Kliknąłeś w link, który prowadzi do serwisu zewnętrznego . Fundacja Avalon nie bierze odpowiedzialności za treści, które pojawią się na tej stronie.

O mnie
Nazywam się Marcin Żurawa, jestem mężem i tatą. Mając 43 lata otrzymałem straszną diagnozę – tętniak – tuż przy sercu. Operacja na otwartym sercu, udała się. Już po tygodniu wróciłem do domu.
Jednak 15 września 2020 roku moje życie zmieniło się diametralnie. W nocy pojawiły się bóle głowy i duszności. Lekarze stwierdzili rozległy udar niedokrwienny mózgu, który spowodował niedowład prawej strony oraz uniemożliwił mówienie. Byłem w śpiączce, pod respiratorem z rurką tracheostomijną, a teraz zdiagnozowano u mnie padaczkę.
Każdy mój dzień to zmaganie się z podstawowymi czynnościami dnia codziennego. Po latach ciężkiej rehabilitacji mogę chodzić, ale wciąż walczę z afazją i z ręką, która jest niesprawna. Największą szansą na powrót do sprawności jest ciągła rehabilitacja i zajęcia z neurologopedą. Wizyty u specjalistów, turnusy rehabilitacyjne i leki wymagają wysokich nakładów finansowych, ale nie poddaję się, bo mam dla kogo żyć i wrócić do sprawności – dla Rodziny.
POMÓŻ MI WYGRAĆ Z CHOROBĄ
Przekazując 1,5% podatku lub darowiznę Fundacji Avalon z dopiskiem Żurawa, 14029 wspierasz mnie w codziennych zmaganiach.
Z całego serca bardzo dziękuję, Marcin Żurawa