Joanna Buzikiewicz
Opuszczasz stronę Fundacji Avalon.
Kliknąłeś w link, który prowadzi do serwisu zewnętrznego . Fundacja Avalon nie bierze odpowiedzialności za treści, które pojawią się na tej stronie.

O mnie
Mam na imię Asia, urodziłam się 30 lat temu.
Lekarze, gdy się urodziłam wątpili we mnie. Moja mama mimo to zaczęła walczyć. Szpital stał się drugim domem, a operacje codziennością. Choruję na wodogłowie, porażenie mózgowe, epilepsję i cukrzycę. Żyję dzięki dwóm zastawkom, lekom, rehabilitacji i miłości mamy. Uwielbiam się uśmiechać! Tak samo mocno lubię jeździć nad morze, które poznałam podczas turnusu, słuchać fal, karmić mewy. Poruszam się na wózku, nie jestem samodzielna.
By żyć wymagam stałej rehabilitacji, leków i turnusów, które są bardzo drogie. Część kosztu turnusu pomaga zrefundować PFRON, resztę trzeba dopłacić samemu. Tylko z czego? Wszystko co mamy idzie na bieżące moje potrzeby.
Tak bardzo chcę dalej żyć!
Bardzo proszę o przekazanie 1,5% podatku lub darowiznę Fundacji Avalon z dopiskiem BUZIKIEWICZ 1896 w ten sposób wesprzesz mnie w codziennym funkcjonowaniu.