Gerard Lisicki
Opuszczasz stronę Fundacji Avalon.
Kliknąłeś w link, który prowadzi do serwisu zewnętrznego . Fundacja Avalon nie bierze odpowiedzialności za treści, które pojawią się na tej stronie.

O mnie
Mój syn Gerard stał się przypadkową ofiarą brutalnego ataku. Gerard pomimo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu jest bardzo dzielny, walczy każdego dnia, ale bez pomocy ludzi o dobrym sercu nie ma szans, ponieważ bardzo potrzebna jest rehabilitacja aby odbudować chociaż w maleńkiej części to co zostało brutalnie odebrane.
Rehabilitacja którą ma to za mało na Jego potrzeby zaczęły się pojawiać przykurcze i spastyka kończyn. Powinien mieć o wiele więcej ćwiczeń i zajęć, które polepszą jego sprawność i nie dopuszczą do cofania się tego co zostało wypracowane. Specjaliści sugerują, że najlepszym rozwiązaniem byłby turnus rehabilitacyjny, gdzie objęty by został kompleksową opieką a nawet podjęto by próbę nauki mowy chociaż na tyle aby mógł powiedzieć co potrzebuje ponieważ na chwilę obecną jest uwięziony w swoim ciele.
Proszę pomóżmy Gerardowi w walce o lepsze jutro.
Przekazując 1,5% podatku lub darowiznę Fundacji Avalon z dopiskiem LISICKI, 17749 wspierasz Gerarda w codziennych zmaganiach.
Serdeczne Bóg zapłać. Matka.