Kilka lat temu byłam bardzo aktywna sportowo, uprawiałam szermierkę, startowałam w maratonach, tańczyłam. Zdobywałam medale w Polsce i za granicą. Niestety ze względu na pogarszający się stan zdrowia musiałam ze wszystkiego zrezygnować. Mimo wszystko nie poddaję się i staram się normalnie żyć. Żyć dla mojego wspaniałego męża i dla mojej cudownej córeczki. Dzięki Państwa pomocy zebrane środki przeznaczę na codzienną rehabilitację, która pomoże mi odzyskać sprawność fizyczną oraz na zakup sprzętu ortopedycznego, który ułatwi codzienne życie.
PROSZĘ O POMOC W WALCE O NIEZALEŻNOŚĆ
Przekazując 1% podatku lub darowiznę Fundacji Avalon z dopiskiem Wiech, 10689 wspieracie Państwo moją rehabilitację i pomagacie w codziennym funkcjonowaniu.