Przejdź do głównej zawartości
Czas czytania: 6 min

Jak radzić sobie z samotnością w Walentynki (i nie tylko)?

Sylwia Wierzbicka

Seksuolożka

Czym jest samotność?

Samotność to zjawisko powszechne, ale również bardzo złożone. Każdy człowiek może odczuwać ją inaczej, więc jest ona doświadczeniem niezwykle indywidualnym – różnie postrzeganym, interpretowanym i przeżywanym. Niewątpliwe każdy jednak doświadczył jej w ciągu życia, niezależnie od wieku, płci, statusu ekonomicznego, wykształcenia czy miejsca zamieszkania. Uczucie samotności może mieć różne źródła i czas trwania. W sytuacji, gdy w naszym życiu zachodzą duże zmiany (np. przeprowadzka do nowego miejsca, rozstanie z partnerem_ką czy strata bliskiej osoby), możemy odczuwać silne cierpienie, żal i czuć się samotni. To zupełnie naturalne, że tęsknimy, mamy poczucie straty i ogromnej pustki. Potrzebujemy wtedy czasu, aby dostosować się do nowej sytuacji, odnaleźć się na powrót w zmienionej rzeczywistości. 

Jednakże zdarza się również tak, że poczucie samotności towarzyszy nam ciągle. Może być ono zależne od czynników zewnętrznych np. braku osób bliskich, wykluczenia społecznego czy choroby, ale źródłem może też być to, co dzieje się w nas. Fizycznie możemy nie być sami, a jednak czuć się bardzo samotnie – niezależnie ilości ludzi wokół, posiadania partnera_ki, rodziny czy od stopnia sprawności. Kiedy stan osamotnienia ma charakter przewlekły i wiąże się z cierpieniem, warto skorzystać z pomocy i poszukać adekwatnego rodzaju wsparcia.

Warto również wspomnieć, że samotność może mieć też pozytywny wymiar – bycie samemu_ej to czas, który można wykorzystać na samorozwój, na przyjrzenie się sobie, swoim potrzebom i uzyskanie lepszego wglądu w siebie. Taki rodzaj samotności nie musi wiązać się z bólem i negatywnymi uczuciami, tylko być wartościowym okresem do skupienia się na sobie i pozwolenie na bycie sam na sam ze sobą.

Samotność a niepełnosprawność

Niezaprzeczalnie osoby z niepełnosprawnościami napotykają w swoim życiu wiele barier, które mogą utrudniać funkcjonowanie w społeczeństwie i nawiązywanie relacji. Wszystkie te bariery, zarówno zewnętrzne, które w niewielkim stopniu zależą od człowieka, jak i wewnętrzne np. wynikające z określonych cech osobowości lub zachowań, mogą prowadzić do przewlekłego zmagania się z samotnością.

Jednym z zewnętrznych czynników wpływających na poczucie osamotnienia jest miejsce zamieszkania. Osoby z niepełnosprawnościami mieszkające w mniejszych miejscowościach, na wsiach mają zdecydowanie gorszy dostęp do różnego rodzaju dóbr, oddziaływań rehabilitacyjnych i pomocowych, spotykają się z licznymi barierami architektonicznymi oraz brakiem dostępności wielu przestrzeni. Te wszystkie czynniki często ograniczają, a wręcz wykluczają, z życia społecznego, jak i ograniczają możliwość otrzymania wsparcia adekwatnego do potrzeb. Zamieszkiwanie w większym/dużym mieście zazwyczaj ma związek z lepszą dostępnością architektoniczną oraz techniczną (np. windy, podjazdy, transport publiczny), co ułatwia codzienne życie, przemieszczanie się i tym samym umożliwia bardziej aktywne uczestnictwo w życiu społecznym. To samo tyczy się obecności urządzeń i rozwiązań ułatwiających komunikowanie się (np. pętle indukcyjne, tabliczki w alfabecie Braille’a), które mają ogromne znaczenie w nawiązywaniu kontaktów przez osoby z uszkodzonym słuchem oraz mową.

Kolejnym czynnikiem jest dostęp do edukacji i uzyskany poziom wykształcenia, które często wiążą się z brakiem perspektyw zawodowych i możliwości zatrudnienia. Praca ma wymiar nie tylko finansowy, ale również społeczny i psychologiczny – daje m.in. możliwość nawiązywania relacji, bycia wśród ludzi, spełniania się zawodowo i pozytywnie wpływa na poczucie własnej skuteczności oraz samoocenę.

Nie bez znaczenia pozostaje również rodzaj niepełnosprawności, wiek jej powstania, przebieg i obraz choroby oraz wsparcie, które osoba otrzymała (czy to od rodziny, osób eksperckich, czy w postaci sprzętu rehabilitacyjnego). Dłuższy czas trwania niepełnosprawności wiąże się z gorszą oceną własnego zdrowia, ale zwiększa szansę na lepsze przystosowanie się do własnej niepełnosprawności, akceptowanie jej i jednocześnie lepsze funkcjonowanie społeczne.

Następnym czynnikiem, mogącym mieć wpływ na poczucie osamotnienia zarówno w sposób pozytywny, jak i negatywny, jest sieć wsparcia – rodzina, partner_ka, przyjaciele, znajomi i wszelkie inne bliskie osoby. Osoba, która otrzymuje wsparcie ze strony bliskich, potrafi tworzyć trwałe, znaczące relacje, rzadziej zmaga się z uczuciem samotności, braku bezpieczeństwa czy przynależności.

Mimo przeszkód i barier wiele osób z niepełnosprawnościami pokazuje, że nie ma rzeczy niemożliwych i dzieli się tymi inspirującymi doświadczeniami z innymi. Głośno mówią m.in. o znaczeniu aktywnej rehabilitacji, zachęcają do poszukiwania wsparcia (np. w osobach bliskich, ale też ze strony m.in. instytucji, fundacji, asystentów OzN), rozwijają hobby i pasje, które dają możliwość poznawania ludzi o podobnych zainteresowaniach.

Zazwyczaj pierwszym i najważniejszym krokiem jest przyjrzenie się sobie oraz temu, jak bardzo bariery są na zewnątrz, a jak bardzo w naszych głowach – i właśnie tymi przeszkodami zaopiekować się najpierw.

Jak doraźnie radzić sobie z samotnością?

Ludzie na wiele sposobów próbują radzić sobie ze samotnością. Czasami jest to długotrwały proces, w którym najlepszym wsparciem będzie pomoc ze strony specjalistów zajmujących się zdrowiem psychicznym. Jednak uczucie samotności może też pojawić się lub pogłębić w takim okresie jak właśnie ten związany z Walentynkami. Ze wszystkich stron jesteśmy bombardowani serduszkami, pluszowymi misiami i promocjami dla zakochanych, co może okazać się dla niektórych bardzo trudne. Postanowiliśmy więc zebrać dla Was kilka wskazówek, jak doraźnie można pomóc sobie i zadbać o siebie w tym okresie.

  1. Umów się na randkę sam_a ze sobą. Spędź ten dzień wyjątkowo i zadbaj o siebie. Zabierz się do kina, muzeum, restauracji, na wystawę lub masaż – co tylko lubisz!
  2. Spraw sobie przyjemność. Mogą to być drobne rzeczy – relaksująca kąpiel, ciekawa książka, film, spacer, zrobienie/zamówienie ulubionej potrawy. Cokolwiek, co sprawia, że czujesz się dobrze.
  3. Jeśli czujesz, że nie chcesz być sam_a tego dnia, zaproponuj wspólne spędzenie czasu komuś bliskiemu. Nigdzie nie ma zasady, że walentynkową kolację można zjeść tylko z partnerem_ką ?
  4. Zaplanuj wieczór samomiłości. Wcale nie potrzebujemy drugiej osoby, aby realizować swoją seksualność, odkrywać siebie, swoje ciało, nauczyć się, co lubimy i sprawia nam przyjemność. Dzięki praktykowaniu samomiłości zyskujemy większą świadomość własnego ciała i budujemy z nim pozytywną relację, możemy eksplorować i poznawać swoje strefy erogenne.
  5. Zadbaj o swój rozwóji pielęgnowanie relacji ze sobą – to Ty jesteś stałą osobą w swoim życiu, więc fajnie mieć z kimś takim dobre układy? Możesz zająć się swoim hobby, nauczyć się czegoś nowego (np. zapisać się na jakieś warsztaty), zrobić coś po raz pierwszy (np. spróbować medytacji) – ogranicza Cię tylko Twoja wyobraźnia!

Chcesz wiedzieć więcej?

Skorzystaj z darmowej porady w ramach Kompleksowego Centrum Poradniczego Fundacji Avalon. 

Z darmowej konsultacji można telefonicznie bądź mailowo, szczegóły znajdziesz na stronie: LINK.

Bibliografia:

Borowiecki, P. (2019). Samotność wśród osób z niepełnosprawnością. Publikacja internetowa: https://razemztoba.pl/samotnosc-wsrod-osob-z-niepelnosprawnoscia/

Krupa, B. (2013). Samotność – znak czasu. Człowiek na rozdrożu. Zrozumieć, żeby pomóc. 95-112.

Nowaczyk, J. (2009). Samotność w życiu ludzkim. Studia Włocławskie, 11, 212-232.

Szczupał, B. (2016). Samotność młodzieży z niepełnosprawnością jako problem pedagogiczny. Studia Socialia Cracoviensia, 8(2/15), 167-177.

Powiązane artykuły