Przejdź do głównej zawartości

Zobacz jacy jesteśmy

Postać w płaszczu z pomarańczowym liściem wpiętym w klapę.
Czas czytania: 5 min

5 największych trendów na jesień 2025: modnie, różnorodnie i po naszemu

Norbert Tumidaj

bloger modowy, bohater kampanii „Niepełnosprawność nie mówi, jacy jesteśmy”

W 2025 roku sezon jesień-zima zapowiada się bardzo różnorodnie i na bogato! Odchodzimy od spokojnej i cichej mody, by mówić głośno to co czujemy, krzyczeć ubraniami, czuć się w nich jak kolorowe ptaki, dodawać sobie nimi energii, lub bawić się nimi gdzieś na pograniczach! Moda pokazuje, że jej siła jest w wolności i w tym, że ma służyć do wyrażania siebie takim jakim się jest. Ze wszystkich trendów na jesień, wybrałem 5, które osobiście uwielbiam i jako osoba poruszająca się na wózku uważam, że są przyjemne i łatwe do zaadaptowania dla każdego! Przeczytajcie co tej jesieni w modowej trawie będzie piszczeć!

1. DENIM

Norbert Tumidaj na wózku w dzinsowej kurtce i spodniach.

Pierwszym mocnym trendem na jesień w tym zestawieniu jest: DENIM. Swoją historią denim sięga XVII-wiecznej Francji, gdzie produkowano go w mieście Nȋmes (de Nȋmes tłum. ,,z Nȋmes”). Później, w XIX-wiecznej Ameryce, za sprawą słynnego Levi Straussa (Tak, to TEN od ikonicznych Levis’ów), powstały pierwsze jeansy, które nosili ówcześni amerykańscy robotnicy, ceniąc je za wytrzymałość i prostotę. W minimalistycznych latach 90. XX wieku z kolei cały Hollywood uwielbiał denimowe total looki. W dzisiejszych czasach za to możemy zobaczyć ten materiał na wybiegach w najróżniejszej postaci – spodnie, koszule, kamizelki, marynarki, spódnice… dosłownie wszystko może być z denimu! Ja uwielbiam go za uniwersalność, jego roboczy sznyt i to, że za wiele nie potrzeba dokładać, wystarczy total look jeansowy, fajny krawat, chustka, lub czapka z daszkiem i mogę zasuwać na wózku jako cool denim boy przez miasto!

Jako ogromny miłośnik tego trendu z wielką ciekawością patrzę w jaki sposób zostanie on zinterpretowany przez różne marki. W tym sezonie warte uwagi propozycje tego trendu widziałem u: Simone Rocha, SportMax, czy Ganni. Poza tym warto przeszukać też swoją własną szafę i okoliczne second-handy, bo na pewno tam znajdziemy choćby najprostszą, zwykłą jeansową koszulę lub obszerne jeansy, a to już dobry punkt wyjścia do ekstra denim total looku!

2. OFFICE CORE, LATA 80. i 90.

Norbert Tumidaj na wózku w dżinsowych spodniach, dżinsowej marynarce,, białej koszuli i krawacie.

Przy omawianiu drugiego trendu przeniesiemy się do Nowego Jorku, a konkretniej do biurowców na Manhattanie i Wall Street z lat 80. i 90., ponieważ drugim najmocniejszym, no i nie ukrywam, że po denimie moim ulubionym, trendem na tę jesień jest estetyka office core, czyli moda biurowa, garnitury, koszule, krawaty, szerokie ramiona i wszelkie różne modowe atrybuty, mówiące o naszej sile i władzy. Tej jesieni dodajemy sobie siły ubraniami (power dressing) i wcielamy się w szefa wielkiej korporacji! Ja już od lat uwielbiam ten trend i jest to totalnie moja estetyka! Uwielbiam nosić koszule z krawatami w buntowniczy sposób jak to jest u Vivienne Westwood i dodawać sobie zadziornej, szefowej energii na co dzień w ten bardzo prosty sposób.

Najciekawszy pełen mocy office mood zauważyłem przede wszystkim w kolekcjach Stelli McCartney, Acne Studios i Ferragamo na ten sezon. Choć zdradzę wam, w duchu modowej kreatywności, że najlepsze oversize’owe marynary świetnej jakości, najpiękniejsze koszule i cool krawaty znajduję w second-handach, a to wszystko do tego za maksymalnie kilkanaście złotych.

3. T-SHIRTY Z NADRUKAMI

Norbert Tumidaj na wózku w dżinsowych spodniach i t-shrcie z nadrukiem.

,,Zwykły t-shirt z jakimś nadrukiem co tu takiego modowego w tym jest?” – pomyślelibyście. Tej jesieni t-shirty z nadrukiem to kolejny bardzo silny trend i trzeci trend w tym zestawieniu. Obserwując światowe tygodnie mody widać, że prosta koszulka z nadrukiem wchodzi na wyższy level i staje się pewnego rodzaju codziennym manifestem danej osoby – jej wartości, upodobań, myśli. Idąc dalej może być komentarzem społecznym, a nawet pretekstem do większych zmian na świecie. W takim t-shirtcie z nadrukiem tkwi magia niczym jakiś talizman. Jeszcze nie wypowiedziałeś żadnych słów, a twoje ubranie już coś o tobie może mówić. Uwielbiam to na maxa, bo trend ten jest super prosty do ogrania, a daje mega cool efekt! Każdy z nas ma na pewno w szafie swoją ulubioną koszulkę z jakimś fajnym nadrukiem, grafiką, którą można dorzucić do jeansów, albo założyć warstwowo na koszulę, czy inny długi rękaw! To będzie mój jeden z ulubionych trendów, ale nie tylko na ten sezon, a… na lata! Społeczne działanie na co dzień za pomocą mody? O taaak!

Najfajniejsze t-shirty z nadrukami poza moją własną szafą i drugim obiegiem zobaczyłem w kolekcjach FW 25 u takich marek jak: Deadwood, Ashish, czy Dior.

4. PELERYNY

Norbert Tumidaj na wózku w zarzuconej na ramiona pelerynie.

Wraz z 4 silnym trendem na ten sezon jakimi są peleryny w naszej modowej podróży przeniesiemy się do magicznego mglistego Dublina lub na jakąś brytyjską wieś. Z pelerynami poznałem się i polubiłem dopiero w tym sezonie, bo w jednej z sieciówek znalazłem swoją idealną beżową pelerynę, która po pierwsze i najważniejsze, nie przeszkadza mi w poruszaniu się na wózku, a po drugie mimo swej prostoty fantastycznie urozmaica i podkręca jesienne stylówki. Peleryny – znane jako atrybut magika, albo superbohatera sprawiają, że codzienne stylówki nabierają pewnej magiczności. Ja w swojej właśnie jak taki uczeń szkoły magii się czuję i uwielbiam to!

Ciekawe peleryny udało mi się wypatrzeć w kolekcjach Calvin Klein, Khaite i Altuzarra na sezon FW 25, a poza tym, jak dobrze teraz jeszcze poszukamy, fajne peleryny znajdziemy  w sieciówkach, czy w drugim obiegu.

5. BYCIE SOBĄ!

Na koniec tego zestawienia zostawiłem najfajniejszy, ale i najbardziej nieoczywisty trend modowy tego sezonu (choć czy tylko tego sezonu?), który nabiera na sile już od dłuższego czasu. Wiecie, w tym szaleństwie modowym, w tym gąszczu wszystkich takich zestawień, tekstów i raportów o tym co jest/co będzie modne idzie się łatwo pogubić, zatracić siebie, a właśnie chodzi o to, by modą siebie wyrażać! By moda była kolejną płaszczyzną do powiedzenia kim jesteśmy, więc w modzie w 2025 roku moim najbardziej ulubionym i uważam najważniejszym trendem jest po prostu: BYĆ SOBĄ! Warto zejść z utartych ścieżek, zerwać z tym co ktoś mówi co jest modne i posłuchać się siebie – poeksperymentować, pobawić się i posprawdzać co jest nasze, a co nie! Celebrujmy to kim jesteśmy, jacy jesteśmy i bawmy się tym! Ja uwielbiam bawić się modą na wózku i zamierzam nadal celebrować swój sposób bycia na czterech kółkach jako niepełnosprawny bloger modowy! A czy ty odważysz się być sobą?

Więc sami widzicie nadchodząca jesień zapowiada się niesamowicie różnorodnie, jeśli chodzi trendy modowe! Każdy odnajdzie w tym sezonie w modzie coś dla siebie, coś co go wyrazi i będzie to czuć całym sobą, a to jest najważniejsze, bo tak samo jak niepełnosprawność nie mówi jacy jesteśmy, tylko my sami to określamy, tak samo powinno być w modzie – to my ją nosimy, a nie ona nas.

Norbet Tumidaj jest jednym z bohaterów kampanii społecznej “Niepełnosprawność nie mówi jacy jesteśmy”.

Powiązane artykuły