W 2014 r. trafiłam na OIOM, wprowadzono mnie w stan śpiączki farmakologicznej, by przywrócić mi nawet oddychanie. Do domu wróciłam ważąc tylko 28 kg, karmiona przez sondę. Od tej pory jestem całkowicie niesprawna, poruszam się na wózku inwalidzkim, mam porażony narząd równowagi, zanik mięśni, słabo mówię i wymagam stałej opieki osób trzecich. Rehabilitacje są bardzo kosztowne, dlatego zwracam się do Państwa o wsparcie.
Przekazując 1% podatku lub darowiznę Fundacji Avalon z dopiskiem SZELĄG, 13445 wspierasz mnie w codziennych zmaganiach.