Mam na imię Wioletka. Urodziłam się sześć lat temu z zespołem Downa. Już w pierwszych dniach mojego życia przeszłam operację z powodu niedrożności przewodu pokarmowego. Cztery miesiące później miałam operację kardiochirurgiczną. To wszystko opóźniło mój rozwój psychoruchowy. Od urodzenia biorę leki i jeżdżę na różne zajęcia wspomagające. Jestem cierpliwa i chętnie uczę się pod okiem Pani pedagog, logopedy, psycholog, rehabilitantki. Dodatkowo w 2017r. wykryto u mnie epilepsję i celiakię - chorobę, przez którą do końca życia będę musiała stosować kosztowną dietę bezglutenową. Dziś jestem dziewczynką, która bardzo lubi chodzić do przedszkola, przyjemność sprawia mi zabawa z rówieśnikami. W szkole wszyscy dbają o mój rozwój umysłowy, ruchowy i każdego dnia przyjmują mnie z otwartym sercem i ramionami. Dzięki temu, że spotykam wspaniałych ludzi na swojej drodze, mogę się rozwijać, a swoim uśmiechem codziennie dziękuję za każdy gest i wsparcie. Bardzo kocham moją mamę i tatę za to, że dali mi życie i pozwolili przyjść na świat. Choć inaczej wyglądam, wolniej się rozwijam i mam jeden dodatkowy chromosom, to wszystko pozwala mi patrzeć na ludzi sercem, nie oczami. Może i Ty popatrzysz na mnie w taki sposób? POMÓŻ MI MIERZYĆ SIĘ Z RZECZYWISTOŚCIĄ
Przekazując 1% podatku lub darowiznę Fundacji Avalon z dopiskiem Bochenek, 7032 pomagacie mi Państwo w moich codziennych zmaganiach.