Drodzy Państwo, Tadeusz ma 59 lat. Ten kochany mąż, tatuś, dziadek i teść, dobry sąsiad i kolega, nigdy nie odmawiał pomocy. Teraz sam jej potrzebuje. W maju 2015r. uległ nieszczęśliwemu wypadkowi - doznał zawału serca i udaru mózgu. Nastąpiło zatrzymanie krążenia w wyniku tego Tadziu zapadł w śpiączkę. Lekarze nie dawali żadnych szans na przeżycie. Szczęśliwie po trzech tygodniach pobytu w szpitalu, z rurką w tchawicy i sondą dojelitową, w stanie wegetatywnym, został wypisany do domu. Do dnia dzisiejszego przebywa pod stałą i troskliwą opieką rodziny. Dzięki bliskim i rehabilitacji prowadzonej w ramach NFZ, jego stan uległ poprawie. Obecnie czuje, widzi i słyszy co się wokół niego dzieje. Na pewno pragnąłby uczestniczyć w I Komunii Świętej swojej jedynej wnuczki i chrzcinach najmłodszego wnuka. Tadeuszowi do powrotu do zdrowia i spełnienia jego skromnych pragnień, niezbędna jest intensywna i bardzo kosztowna rehabilitacja.
WSPOMÓŻ NAS W CODZIENNYCH ZMAGANIACH
Dlatego, też zwracamy się z całą rodziną, do wszystkich osób dobrej woli i wielkiego serca, z prośbą o pomoc finansową, którą można wyrazić, poprzez przekazanie 1% podatku lub darowizny Fundacji Avalon z dopiskiem Krzeszewski, 6321 na leczenie i rehabilitację Tadeusza. Jesteśmy bardzo wdzięczni za wszelkie gesty dobrej woli.