Witam!!! Nazywam się Paweł Gański. W październiku 2012 roku doznałem bardzo poważnego wylewu krwi do mózgu w wyniku pęknięcia naczyniaka. Po zaawansowanej interwencji neurochirurgicznej długo przebywałem na oddziale intensywnej opieki medycznej...
Witam!!! Nazywam się Paweł Gański. W październiku 2012 roku doznałem bardzo poważnego wylewu krwi do mózgu w wyniku pęknięcia naczyniaka. Po zaawansowanej interwencji neurochirurgicznej długo przebywałem na oddziale intensywnej opieki medycznej, a następnie na oddziale neurochirurgii. W wyniku udaru obciążony jestem głębokim niedowładem spastycznym lewej strony ciała, jak również mam poważne problemy natury neuropsychologicznej. Moje życie uległo ogromnej zmianie. Choroba spowodowała całkowitą niezdolność do pracy i zależność od osób trzecich.Kilkanaście tygodni w ośrodku rehabilitacyjnym w pewnym stopniu usprawniły moje ciało i mózg, ale jeszcze długa droga przede mną. Wierzę, że państwa pomoc pomoże mi zebrać środki finansowe na dalsza rehabilitację, leczenie i zakup sprzętu. Tylko kontynuacja kompleksowego leczenia pozwoli mi na utrzymanie postępów, które osiągnąłem dzięki dotychczasowej rehabilitacji i osiągnięcie takiego stanu zdrowia, by w jakimkolwiek stopniu stać się samodzielnym człowiekiem. Niestety koszt leczenia przekracza moje możliwości finansowe. Dlatego zwracam się do wszystkich znajomych i nieznajomych o ciepłym sercu z prośbą o wsparcie mojej ciężkiej pracy i starań mojej rodziny.
POMÓŻ MI W WALCE Z CHOROBĄ
Przekazując 1% podatku lub darowiznę Fundacji Avalon z dopiskiem Gański, 2145 pomagacie mi państwo w powrocie do wspaniałego życia, którym cieszyłem się przed chorobą. Z góry dziękuję za wsparcie!