Hej, Mam na imię Mieszko. Jestem półrocznym maluszkiem i promyczkiem moich rodziców. W lutym zachorowałem na zapalenie oskrzelików, trafiłem do szpitala i tam lekarz, stwierdził ze coś jest nie tak z moim brzuszkiem.
Po wyleczeniu zapalenia oskrzelików i dodatkowych badaniach moi rodzice usłyszeli, że to co jest w moim brzuszku to neuroblastoma IV stopnia, która zadomowiła się na nadnerczu. Zacząłem leczenie. Jestem w trakcie chemioterapii. Mam nadzieję że szybko dojdzie do operacji i chirurg usunie mi tego nieproszonego gościa. Jeżeli nie macie komu przekazać 1% bądź zbędnej złotówki to proszę, przekaż ją na mnie. Jestem na początku ciężkiej drogi...
Mam zamiar wyzdrowieć - pomóż mi w tym.
Przekazując 1% podatku lub darowiznę Fundacji Avalon z dopiskiem Berdyn, 13370 wspieracie moje codzienne funkcjonowanie.
Za każdą pomoc, ja - ,,mały król" Mieszko i moi rodzice dziękujemy.