W 1993 roku rozchorowałem się ciężko na dwie choroby neurologiczne, chorobę dwubiegunową i chorobę Picka. Od tamtego czasu wymagam opieki. Leżałem wielokrotnie w różnych klinikach w Polsce. Obecnie leczę się w Klinice Neurologicznej w Krakowie. Najgorsze jest to, że jestem w bardzo trudnej sytuacji. Koszty leków i leczenia przekraczają moje możliwości finansowe. Dlatego jestem zmuszony prosić o pomoc.
Przekazując 1% podatku lub darowiznę Fundacji Avalon z dopiskiem ROMANOWSKI,13792 wspierasz mnie w moich codziennych zmaganiach.