Mam na imię Gosia. Od 6 lat choruję na ataksję rdzeniowo-móżdzkową (SCA 2). Jest to choroba genetyczna. Ataksja powoduje brak koordynacji ruchowej kończyn dolnych i górnych, kłopoty z równowagą, problemy z mową.
Z tygodnia na tydzień choroba postępuje. W Polsce ataksja jest nieuleczalna. Szansą na normalne życie jest iniekcja komórek macierzystych. Są kliniki przeprowadzające takie zabiegi, co niestety wiąże się z kosztami, które przekraczają moje możliwości finansowe.
WSPOMÓŻ MNIE W CODZIENNYCH ZMAGANIACH
Przekazując 1% podatku lub darowiznę Fundacji Avalon, z dopiskiem FIGWER, 1056 pomagacie mi Państwo zebrać pieniądze na przeprowadzenie zabiegu, wspieracie mnie w codziennym funkcjonowaniu. Dajecie mi szansę na normalne życie zdrowej osoby. Dziękuję!