Mam czterokończynowe porażenie i oddycham przez respirator, lecz nie poddaję się i walczę codzienną ciężką rehabilitacją. Powoli jest coraz lepiej, są widoczne efekty. Wszystko to, aby wrócić do 2,5 letniego synka Ignasia.
POMÓŻMY MADZI WRÓCIĆ DO SYNKA !!!
Przekazując 1% podatku lub darowiznę Fundacji Avalon z dopiskiem MIELCZAREK,14014 wspieracie mnie w codziennym funkcjonowaniu oraz bardzo ciężkiej i drogiej rehabilitacji.
W imieniu Magdaleny dziękujemy za pomoc ! Mąż, Synek oraz cała rodzina.