Codziennie występujące napady bardzo mnie ograniczają. Nigdzie sam nie wychodzę. Pragnę wyjść na spacer, do sklepu bez obaw. Nic nie robię bez pomocy mamy, która czuwa, podaje leki, podnosi z ziemi, zanosi do łóżka i uśmiecha się, a za nim skrywa lęk, strach i myśli co będzie dalej. Od 3 lat stosuję kosztowny olejek cbd, który w 50% wyciszył napady.
PROSZĘ POMÓŻ MI POKONAĆ CHOROBĘ
Przekazując 1% i darowiznę Fundacji AVALON z dopiskiem SZYMAŁA, 2755 wspieracie mnie w codziennym funkcjonowaniu i zakupie olejku konopnego cbd.
Dziękuję za pomoc i okazane serce - Maciej