Kiniusia ma zdeformowaną już lewą dłoń, nadgarstek, paluszki, choroba nie odpuszcza i atakuje inne stawy takie jak stópkę, bioderko i paluszki w prawej rączce i łokcie. Mimo leków nie polepsza się. Ta choroba nie jest tak bardzo widoczna, ale bardzo odczuwalna, każdy dzień to ogromny ból, którego nie możemy pokonać. Potrzebne są spore ilości rehabilitacji, masaże, leki i suplementy, witaminy i mnóstwo innych bardzo ważnych rzeczy do funkcjonowania na co dzień. Dzięki waszej pomocy Kingusia będzie mogła ćwiczyć systematycznie i pozwolić sobie na sprzęt rehabilitacyjny.
Przekazując 1% podatku lub darowiznę Fundacji Avalon z dopiskiem WOJTCZAK,13962 wspierasz Kingę w codziennych zmaganiach.