Między innymi mam przerwaną szypułę przysadki mózgowej oraz nie w pełni wykształcone ciałko modzelowate, co oznacza, że do końca życia muszę zażywać leki i sterydy. Nie w pełni wykształciły mi się też nerwy wzrokowe oraz mam wrodzone wady rozwojowe przegród serca. Stwierdzono u mnie wiotkość krtani, co powoduje problemy z przełykaniem, dlatego jestem karmiony sondą.
BARDZO PROSZĘ O POMOC I WSPARCIE
Przekazując 1% i darowiznę Fundacji Avalon z dopiskiem WALOR, 10806 pomagacie mi w codziennym funkcjonowaniu oraz w walce o sprawność.
Dziękuję.