Julia Jankowska

Mam na imię Julia, mam 41 lat, jestem żoną i mamą trzech cudownych córek (8, 10 i 15 lat).

W czerwcu 2019 roku zdiagnozowano u mnie potrójnie ujemnego raka piersi, który charakteryzuje się szybką progresją i skłonnością do przerzutów. Przeszłam chemioterapię, mastektomię i chemię uzupełniającą. Po leczeniu żyłam pełnią życia, ciesząc się z każdego dnia. Mój świat zawalił się w październiku bieżącego roku po 3 latach od zakończenia wcześniejszego leczenia. Paraliż lewej części ciała niestety potwierdził najgorsze- przerzuty raka piersi do mózgu.

Jestem po radioterapii mózgu. Przede mną chemioterapia, ale najpierw trzeba wykonać szereg badań i przygotować organizm do kolejnej wyczerpującej walki. Dojazdy do placówki medycznej oddalonej o 60 km oraz wizyty u specjalistów, dodatkowe badania, zakup lekarstw i suplementów generują olbrzymie koszty. Muszę wykorzystać wszystkie proponowane możliwości leczenia nawet te nierefundowane. Aby zmniejszyć skutki uboczne wyczerpujących terapii w tym naświetlań konieczna jest rehabilitacja i włączenie terapii wzmacniających organizm. Chcę zrobić wszystko, aby zostać jak najdłużej z moimi córkami i rodziną. Dlatego zwracam się do Was z prośbą o wsparcie finansowe. Każda wpłata ma znaczenie!

Bardzo chcę żyć!

Przekazując 1,5% podatku lub darowiznę Fundacji Avalon z dopiskiem JANKOWSKA,18182 wspierasz mnie w codziennym funkcjonowaniu.