Grzegorz Borecki
Opuszczasz stronę Fundacji Avalon.
Kliknąłeś w link, który prowadzi do serwisu zewnętrznego . Fundacja Avalon nie bierze odpowiedzialności za treści, które pojawią się na tej stronie.
O mnie
Nazywam się Grzegorz Borecki i mieszkam w Warszawie. W 2015 roku w skutek cukrzycy amputowano mi prawą nogę. Poruszam się na wózku i walczę z całych sił, żeby uratować lewą nogę, która też jest zagrożona.
Wraz z amputacją mój świat uległ rozsypce, wiem, że sam sobie nie poradzę finansowo: leki, rehabilitacja i potrzebna proteza, są dla mnie nieosiągalne. Mam dwóch wspaniałych synów, chcę żyć i walczyć o ich przyszłość, odciążyć zapracowaną przy ich opiece żonę, którą bardzo kocham i bardzo się o nią boję. Marzę, aby zagrać z moimi dwoma synami w piłkę, pójść na grzyby - co uwielbiam - prosta rzecz, a tak nieosiągalna.
WSPOMÓŻ MNIE W CODZIENNYCH ZMAGANIACH
Przekazując 1,5% podatku lub darowiznę Fundacji Avalon z dopiskiem Borecki, 6405 pomagacie mi Państwo w codziennym funkcjonowaniu.
Dziękuję za wsparcie.