Witam, w lipcu 2014 zostałem ciężko pobity, w skutek czego doznałem poważnego urazu czaszkowo-mózgowego. Czego następstwem jest porażenie czterokończynowe i dyzartria. Aktualnie poruszam się na wózku i jestem uzależniony od osób trzecich. Do powrotu do samodzielnego, aktywnego życia potrzebna jest długotrwała i kosztowna rehabilitacja.Dlatego proszę ludzi dobrej woli, o wsparcie i pomoc finansową, a bym mógł się usamodzielnić i zacząć żyć aktywnie.
WSPOMÓŻ MNIE W WALCE Z CHOROBĄ
Przekazując 1% podatku lub darowiznę Fundacji Avalon z dopiskiem Rybicki, 5497, pomagacie mi Państwo w codziennej walce o sprawność.