Przez prawie 40 lat byłam pielęgniarką, a po przejściu na emeryturę dalej bezinteresownie pomagałam moim pacjentom, sąsiadom i chorym. Kochałam swoją pracę i uwielbiałam pomagać potrzebującym. Niestety dziś nie jestem w stanie nikomu pomóc, a sama potrzebuję pomocy. Wymagam opieki 24/7 i jedyny sposób w jaki mogę się odwdzięczyć to modlitwa za Was.
DZIAŁAJMY RAZEM
Przekazując 1% podatku lub darowiznę Fundacji Avalon z dopiskiem MAŃCZAK, 14364 wspieracie mnie w codziennym funkcjonowaniu oraz zakupie łóżka rehabilitacyjnego.
Dziękujemy, Anna Mańczak z synem Hubertem.