Zachorowałam w ciąży. Walczę o to, aby chodzić, mówić, widzieć. Choroba ta ma charakter nieuleczalny, przewlekły i bardzo agresywny. Wymagam stałej rehabilitacji ruchowej i ciągłego leczenia. Szukam pomocy wszędzie, również w medycynie niekonwencjonalnej. Moim marzeniem jest przestać cierpieć i móc wychować mój największy skarb 2,5 letnią córeczkę.
Przekazując 1% podatku Fundacji Avalon z dopiskiem Białecka, 12367 pomagacie mi w walce z chorobą i w codziennym funkcjonowaniu.
Serdecznie dziękuję za każdą przekazaną na ten cel kwotę.