Cześć. Mam na imię Albert. Zmagam się z guzem kąta mostowo-móżdżkowego. Zmiana nowotworowa była zlokalizowana w trudnym operacyjnie miejscu. Nie usunięto go w całości. Pojawiły się powikłania w postaci niedowładu prawego nerwu twarzowego oraz nieodwracalna głuchota prawostronna.
Po dwóch latach guz zaczął odrastać. Poddałem się zabiegowi naświetlania Gamma Knife. Rok później guz odrósł do pierwotnych rozmiarów, powodując wodogłowie. Potrzebna była pilna operacja. Następstwem były kolejne powikłania, m. in. zespół móżdżkowy prawostronny. Po miesiącu od resekcji guza okazało się, że wodogłowie nie ustąpiło. Poddałem się operacji założenia zastawki, co dało szansę na lepsze życie. Czeka mnie leczenie i długotrwała rehabilitacja mające na celu umożliwienie powrotu do w miarę normalnego życia. POMÓŻ MI WRÓCIĆ DO ZDROWIA!
Przekazując 1% podatku lub darowiznę Fundacji Avalon z dopiskiem Sitek, 12804 pomagacie mi Państwo w walce o sprawność i w codziennym funkcjonowaniu.