Choroba zabrała mi najpierw lewą nogę, amputowaną na wysokości podudzia, potem została też amputowana prawa noga na wysokości uda bez stawu kolanowego. Doszło też do amputacji trzech palców lewej dłoni, a także dwóch palców prawej dłoni. Od 3 lat jeżdżę na dializy, ponieważ moje nerki przestały pracować prawidłowo.
Jestem optymistą, nie poddaję się i głęboko wierzę, że rehabilitacja i nowe protezy pozwolą mi choć w niewielkim stopniu odzyskać częściową sprawność. Moja sytuacja finansowa sprawia, że zakup protez jak i rehabilitacja są dla mnie i mojej rodziny bardzo kosztowne. Dlatego będę wdzięczny za każde, choćby najmniejsze wsparcie.
PROSZĘ O POMOC BY BYĆ ODROBINĘ SPRAWIEJSZY I ODCIĄŻYĆ MAMĘ W JEJ CODZIENNEJ WALCE Z MOJĄ CHOROBĄ
Przekazując 1% podatku lub darowiznę Fundacji Avalon z dopiskiem ZAWISTOWSKI, 11215 pomagacie mi w codziennym funkcjonowaniu.